Splitter. Reakcja na poprzedni artykuł

Dla takich akcji powstał C64portal.pl! Po artykule Tenchiego skontaktował się z nami jeden z czytelników. Powiedział, że chyba może coś do tematu Splittera dodać.

Przypomnijmy: W ubiegłym tygodniu pojawił się MEGA artykuł autorstwa eksperta gier 8-bitowych – Tenchiego. Opisał on nie tylko samą grę wydaną przez Avalon w 1993, ale także to, jak zmagał się z odzyskaniem jej z kaset/dyskietek. Parę dni po publikacji skontaktował się z nami Speedy z informacją, że chyba może pomóc i co nieco dorzucić do tematu.

Zaczęło się od komentarza pod wspomniany artykułem:

Speedy:
[…] Mam na kasecie i na dyskietce, kaseta sprawna, bo jakiś czas temu zarchiwizowana do tap za pomocą 1541 Ultimate II+ +tape adapter, co do stanu obecnego dyskietki nie wypowiem się, i nie pamiętam czy mam zarchiwizowaną.

Potem przyszedł email

Cześć Carrion,

Przegrzebałem moje pudła z kasetami i dyskietkami, znalazłem, zeskanowałem, fotki zrobiłem.

Załączam też (w 7z) dump taśmy, który zrobiłem jakiś czas temu za pomocą 1541U2+ , „brudny” i oczyszczony.
Znalazłem też dump dyskietki, który to zrobiłem dawno, dawno temu (bo w 1998r) , kablem samoróbką (stacja<—>lpt) i Star Commanderem, wtedy się jeszcze jakoś te dyskietki w miarę czytały, teraz najpierw bym je musiał izopropanolem myć, bo niestety ponad 20 lat temu nie pomyślało się, że w piwnicy nie będzie im za dobrze. Dobrze, że kaset nie trzymałem w piwnicy, są w dużo lepszym stanie, bo się wszystkie (oryginalnie) moje LK Avalony i Timsofty czytają.

Ale już mi się udawało odczytać/zarchiwizować dyskietki, które beznadziejnie wyglądały – plamy (grzyb? czy co to jest) na nośniku, ale cierpliwość, czas, izopropanol, waciki, i na kilkadziesiąt tak mytych dyskietek jednej mi się może nie udało w 100% odczytać.

No i na tym dumpie mojej dyskietki jest chyba błąd. Nie wiem, czy już w 98 roku dyskietka miała błąd, czy mi jakieś błędy powstawały poza stacją – kabel, pecet, Star Commander, tryb kopiowania. Uwalony jest 6-ty obrazek (plik F.). Nie mam nic lepszego na chwilę obecną, nie jestem w stanie teraz (spróbować) zrobić nowego dumpa, […] a retro kącik w planach 😉

Mam nadzieję, że się coś z tego przyda.

To, co widzicie w galerii poniżej, to jest zestaw zdjęć jakie otrzymaliśmy od Speedy’iego. Za jego zgodą publikujemy je tutaj oraz gotowe do pobrania, jako paczka, na końcu artykułu.

A to jeszcze nie koniec

… bo po paru dniach przyszedł jeszcze jeden email i jeszcze świeższe wieści. Zapytałem bowiem Speedy’iego czy mogę to wrzucić na portal, a on poprosił o kilka dni zwłoki, bo może spróbuje jeszcze coś pokombinować z obrazem .D64. Pokombinował i przyszła taka wiadomość:

Dzień Dobry Wieczór
Udało mi się zdumpować tę oryginalną dyskietkę. Oczywiście nie obeszło się bez czyszczenia głowicy w trakcie, bo się nakleiło syfu, a taki syf naklejony na głowicy pogarsza a następnie uniemożliwia odczyt (No raczej 😉 Przypis redakcji). Bardzo szybko też rysuje dyskietkę, a oglądając powierzchnię nie wyglądało to źle. Plam nie było widać, ale co dyskietka, to inaczej ulega degradacji. Ta musiała być jakaś budżetowa. Wiem, bo jak myłem uświnione, mocno zaplamione BASFy Extra, to po umyciu były czyściutkie. Działające. Nawet nie ścierała się ta brązowa powłoka. Musiały mieć lepszą ochronną powłokę, czy coś…

Zdumpowałem na dwa sposoby:
– raz wg tablicy BAM+cała ścieżka 18
– a drugi wszystko ze ścieżek 1-22
Powyżej 22 ścieżki wydają się być niesformatowane, albo szlag je trafił. Nie czytało mi nic od 23 ścieżki w górę. Według BAM nic tam nie ma.
Raz jakby odczytało ścieżkę 23 (co teraz myślę, że mi się przewidziało, ale akurat robiłem fotkę, na której widać, że 23 ma odczytaną i powyżej już zwis.

Plik F…… się czyta, ale czy jest poprawny? Nic tylko zagrać i sprawdzić.

Znalazłem też niecrackowaną wersję gry na csdb https://csdb.dk/release/?id=76939. Katalog wygląda prawie tak samo, z tym, że pliki maja długość, a dyskietka ilość wolnego miejsca, a na oryginale pliki są 0 bloków długie, a wolnego miejsca jest 1993 bloków. Także BAM trochę się różni.

I co wy na to? Ja powiem tylko:

WIELKIE Dzięki Tenchi i Speedy!

Dokładnie dla takich (ale nie tylko takich ;)) akcji powstał C64portal.pl. Nie ma nic bardziej budującego, gdy widzi się społeczność zgromadzoną wokół wspólnego hobby. Społeczność, która potrafi współpracować i wspólnie wykopywać takie tematy. Nie pozostaje nam nic innego jako tylko udostępnić pliki do pobrania i życzyć udanego grania w oryginał.

Carrion

Zdjęcia i materiał udostępniony dzięki uprzejmości Speed’iego. On także jest właścicielem praw autorskich do użytych w tym artykule zdjęć.



Kategorie:Artykuły, Gry

Tagi: , , , , , , , ,

5 replies

  1. Emocje jak w prawdziwym dreszczowcu… Może pojawi się sequel 🙂

    Polubienie

  2. Proszę, a wręcz apeluję do każdego kto posiada oryginalne nośniki z mniej popularnymi tytułami o zarchiwizowanie, lub użyczenie ich osobom które posiadają narzędzia oraz doświadczenie w tym procesie – zanim te padną na zawsze. Mam tu na myśli głównie produkcje polskich firm/dev/wydawców. Scena Atarowska od lat ma ten temat za sobą a u nas wciąż jest problem z dostępnością „dumpów bez dodatków”.

    Polubienie

  3. Przyłączamy się do apelu. Ja osobiście mam tylko jedną grę w oryginale – Eternal. Ale mam wrażenie że dyskietka padnięta, albo zabezpieczona jakoś przed kopiowaniem bo nie udało mi się jej zarchiwizować do D64 albo G64. Chętnie udostępnię jeśli ktoś wie i umie to zrobić

    Polubienie

  4. Cześć,
    domyślam się, że masz na myśli gry wydawane przez polskie firmy jak LK Avalon, TimSoft, Mirage, Marex, Krystal…czy zagraniczne też?
    Mam trochę z tych polskich na kasetach i dyskietkach, częściowo zarchiwizowane (bo kolekcja co jakiś czas się powiększa).
    Zagranicznych tytułów też trochę mam, raczej na kasetach i też je powoli archiwizuję, chociaż są dostępne w internecie ich dumpy(tap,d64,g64), ale jakaś taka satysfakcja , że to jest dump mojej kasety. Jakoś wczytywanie gry z kasety (lub tap poprzez UII+) ma swój klimat (chyba,że bez turbo loadera, to nie.. 😦 ), jeszcze jak w trakcie przygrywa muzyczka i ładny obrazek, to nawet te 3-4-5 minut się poczeka..a z prg, rach, ciach i jest, takie to „gołe” (no chyba, że się ma do przejrzenia na cito setki prg, to co innego) – jak ripy filmów dvd/br bez menu, dodatków..

    Polubienie

  5. Świetne porównanie do ripów filmów. Niektóre kasety są naprawdę tak pomysłowo zaprojektowane aby umilić żmudne oczekiwanie jak tylko się da, że osobiście preferuję je nad wydania dyskowe.

    Fajnie wiedzieć, że ktoś jeszcze dumpuje swoją kolekcję. Są tytuły, do których udało mi się dotrzeć jedynie w postaci bezpośredniego zrzutu do pliku PRG. Dobre i to, choć czasami coś może się tracić – np. dyskowy Drip ma taki mały elegancki loaderek, więc przypuszczam że i bliźniaczo wydany Slaterman także (mam tylko dumpa swojej własnej oryginalnej kasety). Niby drobiazgi, ale jednak czegoś brakuje… Bywają jednak i gorsze przypadki. Ot, ciekaw jestem na przykład kiedy ktoś się w końcu zorientuje, że chyba ani jednej polskojęzycznej wersji Klątwy krążącej po sieci nie da się ukończyć…

    Polubienie