Kilka miesięcy temu w sieci pojawiło sporo materiałów dotyczących GEOSa. Jako nasze portalowe 2 grosze chciałbym dzisiaj zaprezentować… dwie ciekawostki. Nic wielkiego ale chyba warto wspomnieć…

Od Redakcji:
Tym artykułem kończymy pierwszy symboliczny „sezon” działalności C64portal.pl. Od lipca zaczynamy tzw sezon drugi (nazwa umowna, nie przywiązujcie się do sezonów 😉 ) zaczniemy z grubej rury wracając do tematu starych polskich gier (ktoś wspomniał Miecze Waldgira?). Może zrobimy też jakieś podsumowanie bo ponad rok minął, dużo się działo a planów na przyszłość jest jeszcze więcej.
Tak czy siak – traktujcie ten wpis jako zakończenie pierwszego roku działalności i otwórzcie się na nowy C64portal.pl.

Keep Commodoring!

Był już GEOS na kanale Jerzego Jasonka oraz w Retrogralni. Ja dzisiaj jako nasze portalowe 2 grosze dzisiaj zaprezentować… dwie ciekawostki. Nic wielkiego ale chyba warto wspomnieć, zostawić ślad w sieci. A nuż komuś kiedyś się przyda. Pierwsza ciekawostka to:

GEOS na Commodore plus/4

A jakże i na tej platformie, dość późno, ale pojawił się ten system operacyjny. I w zasadzie samo to już jest ciekawostką. Komputer ten teoretycznie przeznaczony do biznesu był jednak późnym dzieckiem Jacka Tramiela i przyznam szczerze, chciałbym widzieć zastosowanie GEOSA na +4 w praktyce. No ale jest i można o tym dzisiaj napisać. Może uda się kiedyś odkopać informacje czy faktycznie był używany na +4 w biznesie. 

Odpalenie GEOSa na +4 na prawdziwym sprzęcie wymaga użycia stacji 1551, która nie jest jakoś bardzo popularna i na dodatek ciężko ją zdobyć. Jak widać na zdjęciu poniżej GEOS wita nas ekranem tutyłwoym co nie miało miejsca na C64. 

Na filmie pokazuję kilka podstawowych czynności. Całość działa tak jak powinna i nie ma tutaj zaskoczenia. Może jest nieco szybciej ze względu na tę dedykowaną stację, a może mi się wydaje. Oceńcie sami na filmie. 

Ciekawostka przy okazji jeszcze jedna bo tego GEOSa oznaczonego numerem wersji 3.5 można pobrać (link podałem wyżej). Kwestie licencji są opisane na stronie Plus4World. W skrócie – teoretycznie można go używać jeśli posiadamy licencję na innego GEOSa np na C64. Więcej info o tym jak znalazł się na portalu Plus4World znajdziecie na tej podlinkowanej wyżej stronie.

Druga GEOSowa ciekawostka dotyczy tego OSa na C128. Niby nic bo Jerzy Jasonek to już pokazywał, ale mi udało się w końcu odpalić go z dyskietki 3.5 cala. Fajny bajer i daje wrażenie pracy „jak z komputerem 16 bitowym”. Na upartego wtedy, pod koniec lat 80’tych można zapewne było takiego zestawu używać jako zamiennika dla Apple Macintosha albo Atari ST… Już słyszę wasze jęki westchnienia. Ale powiem wam, że ja chwilę się pobawiłem i było świetnie, „używalność” całkiem duża bo miałem….

Dodatkowy RAM dla GEOSa na C128

W zasadzie odkryłem to przez przypadek. Nie wiem czy któryś z Youtubowych retro kanałów to opisał. Nie mam żadnego GeoRamu, NeoRamu czy innego trudno dostępnego rozszerzenia dla C128. Użyłem najlepszego rozszerzenia dla Commodorka czyli 1541 Ultimate II+. Kart ten włączony w C128 powoduje, że komputer uruchamia się od razu w trybie C64… no niby tak ale gdy nie ma zdefiniowanego żadnego obrazu ROMu który Ultimate ma uruchomić przy boot’cie (np Final albo Action) to 128-ósemka odpali się w swoim trybie. Jeśli dodatkowo w Ultimacie jest włączone rozszerzenie pamięci REU to C128 będzie je widział! Na filmie widać o co mi chodzi.

Takie uruchomienie zdarzyło mi się kiedyś przez przypadek więc postanowiłem odpalić GEOSa i zobaczyć czy da się to jakos zastosować. I da się!

Konfigurator pozwala zdefiniować Ram Dysk w rozmarze stacji np 1571 albo 1541. Zobaczcie na filmie jaka to wygoda. 

No i teraz zastanawiam się… Dało by się takiego C128 ze stacją 1581 i REU zastosować do jakichś sensownych zadań w latach 80’tych?

Napiszcie w komentarzach. 

Carrion

Kategorie:c128

Tagi: +4, c128, georam, geos, neoram, plus/4, ram, reu